25 listopada 2015 (środa)

Uczestnicy tegorocznej edycji przygotowali utwory mniej znane, dzięki czemu stali się nie tylko interpretatorami, ale również popularyzatorami tekstów Starszego Pana. Muzykę do nich komponował przede wszystkim Jerzy Wasowski (choć nie tylko), ale i dziś młodzi ludzie próbują opowiedzieć własna historię, posługując się słowami Przybory i skomponowanymi przez siebie melodiami. Takie wykonania można było również usłyszeć w czasie przesłuchań konkursowych.

Koncert był bardzo ciekawy. Dostarczył chórzystom wielu miłych wrażeń muzycznych i inspiracji do dyskusji. Nie obyło się również bez wymiany uwag na temat poszczególnych wykonań, zwłaszcza że swoje preferencje każdy mógł wyrazić w głosowaniu, którego wynik zadecydował o przyznaniu nagrody publiczności. Werdykt ogłoszono podczas niedzielnego koncertu galowego, kiedy to również jurorzy poinformowali o swoich decyzjach. Trzeba przyznać, że oceny chórzystów były w dużej mierze zgodne oceną gremium jurorskiego (Andrzej Strzelecki, Bogdan Hołownia, Dariusz Michalski, Magdalena Ptaszyńska, Darek Sikora), ale o tym można było przekonać się dopiero kolejnego wieczoru. Gratulacje dla Karoliny Micor, Pauliny Wilczyńskiej, Darii Zawiałow, Filipa Karasia i pozostałych uczestników. Wysłuchanie koncertu było ważnym wydarzeniem dla chóru.

Jaki to smutek, ach, jaki to smutek,
Gdy od przyczyny się urwie skutek!
- pisał Mistrz Jeremi. Żadne rozdarcie jednak nie miało miejsca. Chórzyści wysłuchali bowiem prezentacji, wykonawców nagrodzili brawami, a następnie zapytali: Dlaczegóż to Krośniewice nie miały dotąd w konkursie swojego reprezentanta? Trzeba to zmienić. Za rok.

No tak... tak, tak...

Cytaty pochodzą z piosenki O, Kutno Jeremiego Przybory.