W programie znalazły się wszystkie hity dziecięcej muzyki – były ,,Kaczuchy”, ,,Bolek i Lolek”, ,,Jedzie pociąg z daleka” i inne znane przeboje. Taniec w kolejarskich czapkach, w autentycznym krawacie konduktora, z gwizdkiem, dodawał zabawie uroku, nawiązywał do tradycji krośniewickiej kolei (wszak słynna ,,ciuchcia” łączy się nierozerwalnie z historią naszego miasta). Konkursy, quizy i niemal akrobatyczne wyczyny w tańcu z balonem bawiły nie tylko uczestników, ale też licznie zebranych rodziców i dziadków. Największym hitem był pokaz mody, który okazał się konkurencją wyłącznie dla dziewcząt (chłopcom zabrakło odwagi, więc kibicowali koleżankom). Jury składające się z rodziców punktowało prezentacje modelek biorących udział w rywalizacji. Zadaniem uczestniczek było przejście z gracją po narysowanej linii i zakończenie występu niespodzianką – wyszukanym ukłonem, aktorskim popisem. Jury miało nie lada problem, aby ocenić małe modelki. Dopiero prezentacja zakończona spektakularnym szpagatem w wykonaniu Irminy wzbudziła burzliwe oklaski i wyłoniła supermodelkę balu. W programie był też wybór królowej balu, którą została Zosia wystylizowana na Królową Śniegu (chłopcy preferowali raczej stroje Batmana, małego sportowca). Nie zabrakło też innych atrakcji programowych – m.in. były to balonowe gwiezdne wojny, zgaduj – zgadula, taneczne węże i tradycyjne zabawy w kole. Niewątpliwym hitem był dynamiczny występ zespołu Moderato Furioso oraz akrobatyczny pokaz w wykonaniu Kacpra. Tańce spotkały się z gorącym przyjęciem przez wszystkich zebranych.
Atrakcją balu był również bogato zastawiony stół. Mamy i babcie zadbały o to, by w czasie zabawy dzieci mogły skosztować pysznych wypieków, a i sami młodzi artyści również wnieśli swój wkład w zapewnienie doskonałej oferty kulinarnej (np. babeczki upieczone przez Ninę rozeszły się w okamgnieniu). Atmosfera karnawałowej radości i obfitości udzieliła się wszystkim uczestnikom, toteż wieczór był niezapomniany i... stanowczo zbyt krótki.
Serdeczne podziękowania dla osób, które przyczyniły się do sukcesu sobotniej zabawy, czyli:
- dla kapeli Krośniewiacy – za podejście ze zrozumieniem do faktu, że dziecko w karnawale też chciałoby ,,zabalować”;
- dla osób, które upiekły cisto i zadbały o obfitość stołu, dzięki czemu bal to był niebanalny;
- dla Pani Julity Szczepankiewicz, nauczycielki Zespołu Szkół nr 1 w Krośniewicach – za pomoc, niezawodność i utrwalenie ulotnych chwil zabawy na pięknych fotografiach.
![]() |
ZDJĘCIA fot.J.Szczepankiewicz |