O godz. 12.30 przy Szkole Podstawowej nr 9 (ul. W. Jagiełły) zaczęli gromadzić się uczestnicy rajdu. Krośniewicka grupa zebrała się wcześniej, bowiem rowerzyści pokonali trasę do Kutna indywidualnie, różnymi drogami, i odpoczywali, mając za sobą pierwszy (ok. dwudziestokilometrowy) odcinek. Jedni woleli krótszą drogę, inni pokonali dłuższy odcinek, ale stawiali na spokój, bezpieczeństwo i przyjemność jazdy wiejskimi drogami.
Ok. godziny 13.00 rowerzyści wyruszyli na szlak wiodący do Oporowa, w tym grupa krośniewicka (,,zielona”, pod wodzą Miłosza Gawrysiaka). Aura sprzyjała – ciepły, słoneczny dzień z lekkim, orzeźwiającym wiatrem, czyli wymarzona pogoda na wycieczkę rowerową, zwłaszcza jeśli celem jest piękny zabytkowy kompleks, a w programie wiele atrakcji. Uczestnicy korzystali z oferty w zależności od zainteresowań. Organizatorzy zaproponowali udział w warsztatach fotograficznych ,,Z książką w plenerze”, zwiedzanie zamku i jego otoczenia, udział w zabawach ruchowych, grach, quizach czytelniczych. Aktywni zdobywali nagrody, a pozostali napawali się urodą parku i korzystali z możliwości odpoczynku w pięknym otoczeniu.
W pikniku czytelniczym, który odbył się w oporowskim parku, wzięło udział ponad 100 osób, w tym wiele rodzin. 15 rowerzystów to krośniewiczanie (w tym jedna osoba jako członek grupy ratowniczej I LO im. J. Dąbrowskiego), którzy pokonali tego dnia trasę ponad 70 km. Tegoroczna akcja Odjazdowy Bibliotekarz to impreza bardzo udana. W ubiegłym roku Krośniewice gościły kutnian, ale aura okazała się nieprzychylna i rzęsisty deszcz zmoczył rowerzystów. Za rok w planach jest wyjazd do Bedlna. Może nasza grupa będzie bardziej liczna? Nie brakuje przecież w Krośniewicach ani miłośników książek, ani zapalonych rowerzystów.
![]() |
ZDJĘCIA |