17 stycznia 2017 (wtorek)

Interesującą propozycją na dobry początek ferii stały się warsztaty charakteryzacji scenicznej, które odbyły się już w poniedziałek (16 stycznia). Młodzież, która odważyła się spróbować swoich sił w tej dziedzinie sztuki, miała okazję pracować z Martą Dankowską– charakteryzatorką z profesjonalnym wykształceniem i doświadczeniem na planie filmu i reklamy. Instruktorka rozpoczęła krótkim wprowadzeniem o sobie, dziennych studiach charakteryzatorskich, egzaminach i pracy. Pokazała również kilka ciekawych zdjęć swoich dokonań zawodowych. Jako ciekawostkę trzeba dodać, że przez lata pracowała nad wizerunkiem Królowej Róż, która stała się symbolem kutnowskiego Święta Róży.

Po tym wprowadzeniu uczestnicy mogli obejrzeć podstawowe narzędzia potrzebne profesjonalistom przy tego rodzaju pracy, jak pędzle, gąbki, farby itp., a następnie sami mogli je wykorzystać w praktyce. Zaczęło się od postarzania twarzy. Początkowo, mimo wskazówek instruktorki, nie każdy wiedział, jak się do tego zabrać, wszystkich ograniczała pewna nieśmiałość i obawa, że coś wyjdzie źle. Z czasem jednak praca okazała się świetną zabawą, która wciągała młodych adeptów sztuki charakteryzacji, choć wszyscy mieli coraz bardziej oszpecające makijaże na twarzach.

W pierwszej części zajęć wszyscy wykonywali to samo zadanie i trzymali się wytycznych instruktorki, w drugiej zaś uczestników mogła ponieść fantazja, gdyż tematem prac były rany! GCKSiR oświadcza jednak, że podczas zajęć nie ucierpiał żaden uczestnik. J

Wykonywanie sztucznych ran ze specjalnej masy plastycznej, malowanie ich i polewanie sztuczną krwią pozwoliło wykazać się kreatywnością i odkryć nowe talenty. Oparzenia i rany cięte wyglądały bardzo realistycznie, o czym można się przekonać, oglądając sesję zdjęciową uwieczniającą dzieła powstałe pod czujnym okiem profesjonalistki.

Warsztaty charakteryzacji scenicznej zorganizowane przez GCKSiR dawały możliwość wykorzystania talentu plastycznego nie tylko do malowania na kartce papieru, ale też spróbowania pracy o zupełnie innym charakterze, przy wykorzystaniu w pełni profesjonalnych i nietanich narzędzi. Rad, jakich na bieżąco udzielała specjalistka przy każdej indywidualnej pracy, z pewnością nie znajdzie się w Internecie, Internet też nie poprawi naszych błędów, a instruktor tak. Dlatego tym bardziej przykro jest zarówno instruktorowi, jak i organizatorom, że na tak interesujące i nieodpłatne zajęcia z 28 zapisanych wcześniej osób przyszło zaledwie sześć. Większość, niestety, przez swoją mało odpowiedzialną postawę zablokowała innym możliwość skorzystania z ciekawych warsztatów, gdyż z powodu braku wolnych miejsc trzeba było im odmawiać wpisania na listę uczestników. 

google round logo   Zdjęcia