Nazwa koncertu ma swoje źródło w dziele Gabriela Garcii Marqueza. W programie zaprezentowanym w Grabowie znalazły się utwory o tym, co ludzi absorbuje, co nadaje życiu rytm, co determinuje działanie, a nawet czasem zniewala. Chór A’cappella wykonał szlagiery pochodzące z okresu międzywojennego, a tematyka niemal wszystkich piosenek dotyczyła siły miłości i jej wpływu na poczynania człowieka. Krośniewiacy zaprezentowali wizję świata z męskiego punktu widzenia, toteż nie zabrakło w ich programie piosenek o męskim sprycie czy satyrycznych utworów o kobietach. Natomiast grupa Oktawa zajęła się demonicznym wpływem klimakterium na życie pań w ,,pewnym” wieku. No cóż, jaki wiek, takie demony…
Tak oto różne sfery i okresy ludzkiego życia wyeksponowano w tekstach prezentowanych utworów, budząc uśmiech publiczności. Mieszkańcy Grabowa zostali wciągnięci do zabawy (na pewno nie hucznej) i mieli okazję przekonać się, że muzyka daje radość osobom na widowni i na scenie. Z sympatią przyjęli liczne grono wykonawców– dyrektor Grzegorz Pucek dziękował, wręczając kwiaty, niektórzy widzowie podeszli z gratulacjami, a uśmiechnięta, sympatyczna Pani spontanicznie, machaniem dłoni pozdrowiła artystów wyjeżdżających autobusem z Grabowa. Miło będzie kiedyś wrócić do sąsiedniej gminy, zwłaszcza że Teatr Nie-Za-Wielki również otrzymał zaproszenie, by przyjechać tam ze spektaklem.
 |
zdjęcia |
