Celem konkursu było kultywowanie i propagowanie ,,smaków dzieciństwa”, czyli potraw, które pozostały w pamięci uczestników, a receptury tych dań można nadal wykorzystywać, gdyż w różnej formie zostały przekazane kolejnemu pokoleniu. Uczestnictwo należało zgłosić odpowiednio wcześniej, podając nazwy przygotowanych dań oraz sposób ich przyrządzania. Ocenie podlegały potrawy w dwóch kategoriach: przygotowane przez uczniów i przez dorosłych. Pierwszą grupę tworzyli uczniowie trzech szkół, natomiast druga grupa składała się z 8 drużyn, wśród których najliczniejszą ekipą była reprezentacja gminy Krośniewice.
Grupa kulinarna Stowarzyszenia Gospodyń Wiejskich w Szubsku Dużym w składzie: Grażyna Stefaniak, Dorota Szczepańska i główna wykonawczyni potrawy Beata Bartniak przygotowała „swojski smalec ze skwarkami, kiełbaską i kwaszonym ogórkiem”.
Druga grupa, wywodząca się z Osiedla nr 3 im. gen. Władysława Andersa w Krośniewicach, reprezentowana przez Wiesławę Stefaniak, Krystynę Najdecką, Barbarę Rychłowską (główna wykonawczyni potrawy) i Marię Leszczyńską przygotowała „prababciną prażuchę kraszoną wędzonym boczusiem, ze zsiadłym mlekiem od naszej Mućki”.
Trzecia grupa to panie z Sołectwa Kopy – Alina Kucharska (główna kuchmistrzyni), Iwona Rytczak, Renata Błaszczyk i Krystyna Sipińska, które przyrządziły zalewajkę wspominaną przez Franciszka Dolasa w kultowej komedii ,,Jak rozpętałem drugą wojnę światową”, a zapamiętaną i przez nie jako majstersztyk babcinej kuchni.
Czwarta grupa to reprezentacja Stowarzyszenia Gospodyń Wiejskich Teresin, Bardzinek i Ostałów, w skład której weszły Renata Dzikowska, Mirosława Łuczak i Irena Fus (główna wykonawczyni potrawy). Panie zaserwowały ,,tradycyjne, ponadczasowe przecieraki z serem i skwarkami” (potrawa po ocenie jury zniknęła ze stołu w okamgnieniu). Dla osłody Beata Czerwińska, radna gminy przygotowała placek drożdżowy.
W konkursie wzięły także udział drużyny z Bedlna, Krzyżanowa, Ostrów i Kutna. Gmina Krośniewice znów pozytywnie zaznaczyła swoje miejsce w powiecie, potwierdzając zaangażowanie, integrację i dobrą organizację w środowisku. Specjalnie na tę okazję ręcznie wykonana tablica z nazwą gminy prezentowała się pięknie i przykuwała uwagę zebranych. Jej wykonawcą był Marek Stasiak, mieszkaniec gminy, który już niejednokrotnie służył miejscowej społeczności swoimi zdolnościami artystycznymi (przy okazji dożynek, festynów). Reprezentacja gminy Krośniewice jako jedyna wystąpiła w jednakowych strojach – koszulkach GCKSiR. Uroku krośniewickiemu stoisku dodały stare kuchenne dekoracje – babcine makatki i pięknie haftowany obrus. Ten pozakonkursowy element stanowił dla fotografów i degustujących wyjątkową atrakcję, toteż stoiska Krośniewic były oblegane zarówno z powodów kulinarnych, jak też estetycznych (a może sentymentalnych?).
Jury oceniało potrawy pod względem smaku, zapachu, wyglądu, zachowania babcinych receptur. W ścisłej czołówce nagrodzonych nie znalazła się żadna z krośniewickich grup, jednak każda otrzymała nagrodę w postaci czajnika elektrycznego i pamiątkowego dyplomu. Po części konkursowej odbyła się ogólna degustacja przygotowanych potraw, która umilona została występem zespołu ludowego z Krzyżanówka. Pokaz nabytych w szkole umiejętności zapewnili uczniowie, którzy zademonstrowali przygotowanie wykwintnego deseru, elegancką dekorację stołu i niezwykły pokaz sztuki układania ręczników. Staropolska gościnność gospodarzy i organizatorów sprawiła, że mimo formuły konkursu spotkanie upłynęło w bardzo serdecznej atmosferze, zgodnie z zasadą, że kuchnia powinna łączyć ludzi w każdych czasach.
![]() |
Zdjęcia |