Uczestnicy rajdu rowerowego przyjechali z Dąbrowic, Ostrów, Nowego, nie zabrakło także reprezentacji dwóch krośniewickich szkół. Spotkali się przed ,,Andersówką”. Tam powitała ich dyrektor GCKSiR Małgorzata Przygodzka. Delegacje złożyły kwiaty pod płytą upamiętniającą bohaterskiego generała, minutą ciszy uczczono jego pomięć, zapalono też znicz. W drodze do ,,Andersówki” grupa reprezentująca Zespół Szkół nr 1 w Krośniewicach złożyła kwiaty pod pomnikiem gen. Andersa na skwerze miejskim. Następnie rowerzyści przejechali do Szkoły Podstawowej im. gen. Władysława Andersa w Nowem. Tam zostali powitani przez dyrektor Grażynę Sochacką i również oddali cześć bohaterom spod Monet Cassino oraz ich dowódcy.
Druga część spotkania miała charakter rywalizacji połączonej z zabawą. Reprezentacje szkół najpierw zmierzyły się z zadaniem, w którym sprawdzana była wiedza na temat gen. Andersa i jego armii. Krzyżówka historyczna okazała się dość trudnym wyzwaniem dla uczestników. Najlepiej z pytaniami poradzili sobie uczniowie Szkoły Podstawowej nr 1 w Krośniewicach i to oni wygrali tę konkurencję. Kolejne zadania wymagały sprytu, dobrania odpowiedniej taktyki, ale też połączenia ich z cechami motorycznymi – szybkością, siłą. Zmagania w rzutach do tarczy darta XXL i do balonów wypełnionych wodą, wyścigi drużyn na ruroskoczkach, przeciąganie liny, biegi w trzyosobowych spodniach, bieg połączony ze sprawnym wykonaniem czynności – powodzenie w tych konkurencjach oparte było na dobrej współpracy, zaangażowaniu całego zespołu, ale też na indywidualnej sprawności każdego z uczestników (np. w nawlekaniu sznurowadeł).
Podliczenie punktów zdobytych we wszystkich zadaniach wyłoniło zwycięzców. Wygrała reprezentacja Szkoły Podstawowej nr 1, II miejsce zajęli uczniowie Gimnazjum im. gen Władysława Andersa w Ostrowach, a III gospodarze, czyli Szkoła Podstawowa im. gen Władysława Andersa w Nowem. Puchary wręczyła burmistrz Julianna Barbara Herman. Zgodnie z tradycją ostatnim elementem spotkania jest posiłek w plenerze – w tym roku żurek smakował wszystkim wyjątkowo i był najbardziej wyczekiwanym punktem programu. W drodze powrotnej drużyny zatrzymały się na skwerze, by skłonić głowę przed pomnikiem gen. Andersa i w ten sposób dopełnić tradycji odwiedzenia wszystkich miejsc w gminie poświęconych jego pamięci.
Święto ,,Krośniewickie Maki” co roku zwraca uwagę na lokalnych bohaterów – przede wszystkim jest to postać gen. Władysława Andersa, ale przecież stąd wywodzą się też jego żołnierze. GCKSiR w Krośniewicach od lat wykorzystuje formę aktywnego świętowania, by przyłączyć się do wychowania młodych Polaków – mieszkańców Krośniewic i okolicznych miejscowości na ludzi świadomych swoich korzeni, znających historię walki o wolność, a przy tym tę wolność ceniących i obdarzających szacunkiem ludzi, którym ją zawdzięczamy. ,,Krośniewickie Maki” to również przekaz skierowany do dorosłych – kiedy na ulicach miasta i gminnych drogach pojawia się około stu młodych rowerzystów, to przypominają się bohaterowie bitwy o Monte Cassino – wszyscy, od gen. Andersa po bohaterskich szeregowych, którzy oddali życie na włoskich wzgórzach, bo przecież ci współcześni młodzi ludzie na rowerach nie jadą wspólnie na próżno.
![]() |
zdjęcia |