Gość z odległej Laponii przybył do Ośrodka Kultury jeszcze w nocy. W tym roku nie przyjechał sam. Przywiózł ze sobą swojego młodszego brata, który ma dwa imiona – Mikołaj Filip. Bracia hen, na północy zostawili swoje sanie i renifery, bo w centrum Polski pogoda dżdżysta, raczej wiosenna, a dalszą drogę przebyli na piechotę. Byli bardzo zmęczeni, szczególnie Mikołaj Filip, dlatego też do mieszkańców naszej gminy docierali busem w swoich firmowych, czyli czerwonych barwach. Mikołaj wraz ze swoją „świętą-świetną” ekipą odwiedził dzieci uczęszczające do Miejskiego Przedszkola w Krośniewicach, uczniów Szkoły Podstawowej gen. W. Andersa w Nowem, Katolickiej Szkoły Podstawowej im. św. Jana Pawła II, Szkoły Podstawowej Fundacji „Elementarz” w Jankowicach, Szkoły Podstawowej nr 1 w Krośniewicach i młodzież Zespołu Szkół nr 1 w Krośniewicach. We wszystkich placówkach był witany okrzykami radości, piosenkami, wierszami i odebrał mnóstwo uścisków, podobnie Mikołaj Filip. Goście i zarazem solenizanci (wszak mikołajki to dzień imienin Mikołaja) poczęstowali wszystkich uczniów cukierkami, choć dobrze wiedzieli, że nie każdy zasłużył. Po wizytach w placówkach edukacyjnych grupa „świętych- świetnych” odwiedziła także pracowników Urzędu Miejskiego, Muzeum im. Jerzego Dunin- Borkowskiego, Komisariatu Policji. Kto grzeczniejszy, spotkał także mikołajową brygadę na ulicach miasta.
Mikołajki mamy już za sobą. Mikołaj wraz z Mikołajem Filipem odjechali, by przyszykować prezenty pod choinkę. Przed nimi okres wzmożonej pracy. Może za kilka dni podrzucą coś i pod Twoją choinkę! Wesołych Świąt!
![]() |
zdjęcia |