W programie koncertu znalazły się piosenki pochodzące ze słynnych koncertów przygotowanych przez Studio Buffo jako wieczory prezentujące kulturę różnych narodów. Publiczność mogła podziwić utwory rosyjskie, francuskie, włoskie, bałkńskie – te, które sami twórcy uznali za najbardziej udane, wspaniałe przykłady klasyki europejskiej piosenki, znane na całym świecie i najpiękniejsze. Na scenie w roli wykonawcy i konferansjera wystąpił Janusz Józefowicz – człowiek wielu talentów. To on reżyserował ,,Wieczory w Buffo”, a na płockiej scenie tańczył, śpiewał, dyrygował chórkiem Buffo i ze swadą opowiadał o wykonywanych utworach, a także dowcipnie prezentował członków zespołu. Z batutą w dłoni wystąpił Janusz Stokłosa – kompozytor Buffo i dyrygent, który w czasie koncertu poprowadził połączone siły Płockiej Orkiestry Symfonicznej oraz rodzimego zespołu. W roli pierwszej gwiazdy koncertu – Natasza Urbańska, która śpiewała, pięknie tańczyła i – jak to w spektaklach Józefowicza – wykonywała różne dziwne zadania, od powożenia saniami zaprzężonymi w trzech dziarskich Rosjan, po śpiew w czasie skoków na trampolinie. Ale nie zabrakło na scenie utalentowanych młodych ludzi, jak Jerzy Grzechnik, Magdalena Dąbkowska, Natalia Kujawa czy Nina Major. Jeśli do pięknych występów wokalnych dodać brawurową choreografię, wigor, tempo i mnóstwo energii, otrzymamy efekt Buffo, czyli serwowanie widzowi na przemian tego, co wywołuje wzruszenie i uśmiech, wzbogacone o projekcje multimedialne i świetlne.
Studio Buffo przygotowuje piękne spektakle muzyczne od 25 lat. W tym czasie przewinęło się przez scenę teatru wielu znakomitych wokalistów, powstało wiele udanych musicali i mnóstwo koncertów. GCKSiR chętnie zabierałoby krośniewiczan na widowiska, które tak poprawiają nastrój, ale coż... Nie co dzień przyjeżdża Buffo do Płocka, nie co dzień Orlen robi prezenty.
 |
zdjęcia |
