W ramach realizacji projektu, oprócz wspomnianego przeglądu Muzykowanie u schyłku lata, zorganizowano warsztaty artystyczne. Rzeźbiarstwo poprowadził Krzysztof Zawacki, zajęcia z malarstwa odbywały się pod kierunkiem Żanetty Kowalczyk- Gańko, natomiast z tajnikami techniki powertex zapoznała uczestników Justyna Szadkowska. Dla niemal wszystkich był to pierwszy kontakt z technikami artystycznymi proponowanymi w programie warsztatów, ale jakże udany! Podsumowanie spotkań stanowiła wystawa prac, które zostały wykonane przez osoby uczestniczące w zajęciach. Wernisaż odbył się 11 października br. o godz. 17.30. Goście z podziwem oglądali rzeźby i obrazy, zachwycali się aniołami powertex, nie szczędzili miłych słów, a i sami twórcy byli zadowoleni ze swoich prac.
Druga część czwartkowego wieczoru (11 października) była przeznaczona dla artystów sceny. Najpierw wystąpiła grupa teatralno- kabaretowa, której zajęcia również stanowiły element projektu Co nam w duszach gra... Uczestnicy wraz z prowadzącą Małgorzatą Przygodzką wzięli na warsztat teksty Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego i zaprezentowali krótki program złożony ze skeczów słynnej ,,Zielonej Gęsi”, publikowanych w ,,Przekroju” w latach 1946- 1950 jako antidotum na powojenne smutki, biedę, ale też demaskujących absurdy ówczesnego życia. Teksty okazały się ponadczasowe, toteż grupa kabaretowa ochoczo je wykorzystała. Wybrano zaledwie 4 ze 160 miniatur, minispektakl otrzymał tytuł O miłości i innych demonach – zapożyczony od Gabriela Garcii Marqueza. Finałowa piosenka to utwór Wesołe jest życie staruszka z repertuaru Starszych Panów. Początkujący artyści kabaretu czerpali z dorobku mistrzów, ale swój minispektakl opracowali po swojemu. Publiczność bawiła się znakomicie. Radości nie kryli też aktorzy – po występie... Ale jakaż to była przygoda – dla wszystkich!
Następnie na scenę wkroczył kabaret Bi-Ba-Bo – najstarsza łódzka grupa kabaretowa działająca nieprzerwanie od 1972 roku przy Domu Literatury w Łodzi. Opiekę reżyserską i muzyczną nad zespołem sprawuje Mariusz Ambroszczyk. Bi-Ba-Bo opracowuje pełne spektakle teatralne – muzyczne i kabaretowe, wystawia je na scenie Domu Literatury
i w innych instytucjach kultury. Goście zaprezentowali program pt. I co z tego? Czyli o starości na melodie młodości, który przygotowali z okazji 45. rocznicy powstania grupy.Teksty do melodii z lat 60. – znakomite pod względem literackim, dowcipne i prawdziwe, opowiadające o codziennych bolączkach współczesnego emeryta – napisał Paweł Patora (członek zespołu, konferansjer). Piosenki zostały wykonane przez wokalistów z poczuciem humoru, dystansem do własnej osoby i ogromną dawką energii. Publiczność – w każdym wieku – była zachwycona i owacjami nagrodziła wszystkich artystów wieczoru, również autorów prezentowanych prac.
Gdyby nie warsztaty zorganizowane w ramach projektu, wszystkie ukryte talenty drzemałyby gdzieś na dnie duszy i przewracały się właśnie na drugi bok. Jak dobrze, że już nie śpią!
Serdecznie dziękuję Uczestnikom i Instruktorom za to, że zechcieli razem podjąć próbę odkrywania pięknych, wartościowych uzdolnień i spędzili wspólnie trochę czasu, rozmawiając o sztuce. Niech tworzenie daje radość. Powodzenia!
Małgorzata Przygodzka
![]() |
Kabaretowy wieczór z uśmiechem - zdjęcia |
![]() |
Wernisaż wystawy - zdjęcia |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Dofinansowano ze środków Łódzkiego Domu Kultury Instytucji Kultury Samorządu Województwa Łódzkiego