01 stycznia 2019 (wtorek)

Koncert składał się z dwóch części. Rozpoczął się słynnym przebojem „Przetańczyć całą noc” z musicalu My Fair Lady F. Loewego w wykonaniu Joanny Krężel. Potem publiczność miała okazję wysłuchać Alicji Zientalskiej jako Adeli ze Straussowskiej operetki Zemsta Nietoperza (aria ,,Taki pan jak pan”), Karola Lizaka w jednej z najsłynniejszych pieśni Roberta Stolza na głos tenorowy -,,Brunetki, blondynki” oraz operetkowych duetów. Pierwszą część wieczoru zamknął duet ,,Bo w Barcelonie” z operetki Clivia (aut. Nico Dostal), wyjątkowo wykonany w tercecie przez solistów sylwestrowego wieczoru.

Drugą część koncertu otworzyła Alicja Zientalska, wykonując emocjonalny i charyzmatyczny czardasz Maricy ,,Gdzie mieszka miłość” z operetki Hrabina Marica autorstwa Imre Kalmana. Nie zabrakło też takich utworów jak słynne ,,O sole mio”, „Co się dzieje, oszaleję”, zabawnej i wyraźnie podkreślającej nastrojem tytuł koncertu „Arii ze śmiechem” czy „Usta milczą, dusza śpiewa” wykonanym przez artystów wspólnie z publicznością. Solistom towarzyszył przy fortepianie uznany pianista Paweł Cłapiński, zaś całość przepleciona została dowcipnym słowem Sebastiana Krężela, który tego wieczoru debiutował w roli konferansjera. Występy wokalne zostały wzbogacone o motywy taneczne, artyści zaproponowali także interpretacje aktorskie, które subtelnie wzbogacały całość występu. Repertuar wykonany podczas koncertu miał na celu wprowadzenie widzów w tytułowy „szampański nastrój” co w efekcie, z gracją i lekkością, zostało osiągnięte. Koncert zakończył się gromkimi oklaskami i bisem, co świadczy o zadowoleniu publiczności z operetkowego wieczoru.

Po zakończeniu koncertu przyszła pora życzeń – burmistrz Katarzyna Erdman życzyła publiczności udanego 2019 roku, wiele szczęścia i radości. Następnie uczestnicy przekazali sobie noworoczne serdeczności i wymienili ostatnie w tym roku ,,dobre słowo” – jak to jest w zwyczaju spotkań organizowanych w Ośrodku Kultury.

Nowy rok witamy z radością, bez żalu żegnamy odchodzący stary rok. Gdy się głębiej zastanowić, nasza radość okazuje się irracjonalna, bo przecież zwykle nikt nie cieszy się z tego, że jest starszy, że przybyło mu lat, że o krok zbliżył się do kresu, nawet jeśli jest nastolatkiem. Wolimy myśleć, iż nadchodzące 12 miesięcy to będzie lepszy, szczęśliwszy fragment naszego życia. Tak więc podstawą ludzkiej radości okresu przełomu jest nadzieja. Jednak gdy spojrzeć na upływający czas z pominięciem współcześnie obowiązującej perspektywy, czyli odrzucając obowiązek bycia młodym w każdym wieku, dostrzeżemy, że doświadczenie, wiedza, mądrość życiowa to nasze atuty. Tą drogą dojdziemy do przekonania, że cechy te kształtują w nas akceptację stanu ,,vintage”. W aurze radości wynikającej z nadziei, ale opartej na solidnym podłożu wiary w bezcenną moc doświadczenia zupełnie inaczej spojrzymy na to, co było i na to, co przed nami,
bez zbytniej nostalgii żegnając miniony czas – bez względu na to, ile mamy lat. I możemy się napić szampana…

Szanowni Państwo,

serdecznie dziękujemy za wspólnie spędzony rok, za obecność na wydarzeniach – różnego rodzaju – organizowanych przez naszą instytucję, za to, że wielu z Państwa angażowało się osobiście w działalność GCKSiR i chętnie próbowało swoich sił na scenie. Jak mawia klasyk – bez Państwa to wszystko, co robimy, nie miałoby sensu, ale też wraz z Państwem i my stajemy się ,,vintage”, nabieramy wartości i staramy się wykorzystać dotychczasowe doświadczenia. Mamy też nadzieję, że jeszcze nie raz zaskoczymy Państwa sztubackim pomysłem. Liczymy na współpracę, na wspólne udane występy sceniczne i kulturalne podróże. Wszystkiego dobrego na każdy z najbliższych 12 miesięcy, 52 tygodni, 365 dni!

Kadra GCKSiR

google round logo  zdjęcia