20 lutego 2020 (czwartek)

Tegoroczny tłusty czwartek przypadł na dzień 20 lutego. W sali widowiskowej Ośrodka Kultury OSPa zgromadzili się przedstawiciele lokalnej społeczności, przybyli zaproszeni goście – burmistrz Katarzyna Erdman, sekretarz gminy Renata Brygier, radni Rady Miejskiej, dyrektorzy firm, instytucji, szkół. Osiem zespołów, złożonych z członkiń kół gospodyń i miejscowych stowarzyszeń oraz jedna grupa nieformalna przygotowały potrawy, aby tradycji stało się zadość. Były to następujące grupy:
- Sołectwo Kajew,
- Sołectwo Kopy,
- Koło Gospodyń Wiejskich w Wychnach,
- Sołectwo Wymysłów,
- Sołectwo Zalesie,
- Klub Seniora Krośniewice,
- Stowarzyszenie Gospodyń Wiejskich Szubsk Duży,
- Sołectwo Suchodoły,
- Wypieki z Kulturą.

Na stołach pojawiły się różne potrawy – królowały oczywiście pączki i faworki w różnych wersjach, ale nie zabrakło też potraw mięsnych (jako że zapusty, zgodnie z tradycją, to pora szczególnego hołubienia różnorodnych mięsiw i tłuszczu w przededniu postu, który absolutnie pozbawiał ludzi tych elementów jadłospisu). Nie zabrakło też sałatek i przekąsek. Wszystkie dania były pyszne i pięknie wyglądały.

Zanim rozpoczęto degustację, na scenie zaprezentowała się kapela Krośniewiacy. Muzycy (Stanisław Stokfisz, Ryszard Jaszczak, Sławomir Tomczak i – gościnnie – Mirosław Komorowski) wykonali minikoncert, złożony m. in. z hitów muzyki filmowej i innych na skoczną nutę – stosownie do okazji. Następnie burmistrz Katarzyna Erdman podziękowała wykonawczyniom potraw i wręczyła upominki. Dzięki ich staraniom tradycja karnawałowego stołu jest kontynuowana, a ponadto przybiera wciąż nowe formy, inspiruje do poszukiwań i wykorzystywania starych przepisów w nowych odsłonach.

W kolejnej części spotkania uczestnicy degustowali potrawy. Jakość karnawałowych pączków, faworków i innych specjałów zachęcała do komplementowania twórczyń – nic wszak nie zastąpi smaku i zapachu domowych wytworów sztuki kulinarnej. Spotkanie sprzyjało rozmowom, wymianie przepisów, integracji mieszkańców gminy.

Etnologowie podkreślają, że zapusty to okres przejścia od symboliki zimowej do wiosennej, przepełnionej motywami życia, witalności, energii. Karnawałowy stół znakomicie oddawał tę cechę czasu. Stoły suto zastawione potrawami udekorowane zostały fiołkami, tulipanami i innymi kwiatami, które przepowiadały rychłe nadejście wiosny.

Zapustne biesiady i zabawy to tylko część karnawałowej tradycji. Do zwyczajów tego czasu należą również odwiedziny przebierańców. Kiedyś barwne grupy pukały do drzwi naszych domów, przychodziły z piosenkami czy krótkimi scenkami. Radość ostatkowa wybuchała ze zdwojoną mocą, bo od środy popielcowej rozpoczynał się czterdziestodniowy post – bez mięsa, bez oczek tłuszczu, bez zabawy. Prawdziwy post. Dziś, kiedy nie ma już ani prawdziwego postu, ani prawdziwego mięsa, a przebierańcy w ogóle zniknęli z naszego kulturowego krajobrazu, przyszła pora, żeby zatęsknić za nimi, choćby za nieprawdziwymi przebierańcami, którzy przypomną, że ten element naszej kultury istniał jeszcze niedawno i zniknął na naszych oczach. Tu znów rola dla takich instytucji jak GCKSiR – ocalać od zapomnienia. To zadanie na przyszły rok.

GCKSiR serdecznie dziękuje grupom, które wzięły udział w tegorocznym Festiwalu Potraw. Dzięki Państwa zaangażowaniu nie ginie tradycja, a doroczne karnawałowe spotkanie przypomina o zapustnych domowych smakach i radości grupowej zabawy. Słowa wdzięczności niech popłyną także w stronę Krośniewiaków, których muzyka uweseliła zebranych tego dnia w samo południe.

zdgoogle 96dp  zdjęcia