Związki frazeologiczne, nazwy, określenia – wszystko to, co służy komunikacji międzyludzkiej, podlega nieustannym zmianom, a to, jak ewoluowała mowa pięciu pokoleń Polaków od momentu pojawienia się filmu dźwiękowego do dziś doskonale pokazują dialogi filmowe. Język bohaterów jako język świata, w którym żyli, zawiera elementy do dziś wykorzystywane i takie, które nie należą już do żywej mowy współczesnych Polaków. Warto przyjrzeć się zmianom. Temu celowi służy strona internetowa www.rozmówkifilmowe.pl zaprojektowana jako słownik. Zgromadzone tam słownictwo zostało zaczerpnięte ze 153 filmów i seriali zrealizowanych w latach 1933-2000, ale strona podlega ciągłej aktualizacji, więc zbiór materiału językowego pochodzącego z różnych czasów nie jest zbiorem zamkniętym. Poniżej przykładowe hasło (wyraz ,,apasz” pochodzący z kategorii ,,kryminałki” zawartej w dziale ,,suplement”):
SŁOWO/POWIEDZENIE UŻYTE W FILMIE: Apasz
SYNONIM/WYJAŚNIENIE: Przestępca
OPIS SCENY: Notatka w gazecie: ,,W dniu wczorajszym znany apasz (...) napadł wraz ze swoją szajką na spokojnego lokatora domu... ”
TYTUŁ: Pieśniarz Warszawy
ROK: 1934
KATEGORIA: Kryminałki
Autorzy zachęcają odbiorców do uczestnictwa w projekcie poprzez zgłaszanie własnych propozycji do słownika, z podaniem źródła (filmu, sceny, kto wypowiada daną kwestię).
Poniżej informacje o stronie przygotowane przez autorów pomysłu.
O stronie internetowej www.rozmowkifilmowe.pl
„Ciemność, ja ciemność widzę”, „Nie będzie meczu, będzie chór”, „Sąd sądem, ale sprawiedliwość musi być po naszej stronie”… Polska kinematografia pełna jest filmów, z których dialogi weszły do potocznego języka. Zjawisku temu poświęcono niejedną publikację, z książką profesora Marka Hendrykowskiego „Najlepsze kasztany. Księga cytatów polskiego filmu” na czele.
Celem „Rozmówek filmowych” jest natomiast zajęcie się związkami języka polskiego i kina od drugiej strony. Chcieliśmy – na przykładzie zrealizowanych w Polsce filmów fabularnych – przyjrzeć się zmianom zachodzącym w komunikacji międzyludzkiej, począwszy od lat 30. XX wieku, kiedy pojawił się film dźwiękowy, aż po współczesność. Skoncentrowaliśmy się na filmach, których akcja toczy się mniej więcej wówczas, kiedy zostały wyprodukowane, zostawiając poza przedmiotem zainteresowania zarówno filmy historyczne, jak i te, których scenarzyści „podkręcali” dialogi, dla osiągnięcia zamierzonego efektu.
Przeglądając „Rozmówki filmowe” można przypomnieć sobie (lub dowiedzieć się o ich istnieniu) takie komplementy jak „klawy”, „morowy” czy „wdechowy”. Można poznać wykwintne sposoby obrażania interlokutora, takie jak „owieczka kulebiakiem karmiona”, „pularda na szmalcu podsmażana”, zagrozić „zbiciem na kwaśne jabłko” albo dowiedzieć się, jak filmy zaanektowały wszelkie „mordo”, „ziomków” i „rozkminki”.
Stronę www.rozmówkifilmowe.pl warto odwiedzić dla poszerzenia wiedzy, lepszego poznania bogactwa języka polskiego, którego barwność z dystansu jest dużo bardziej widoczna, i… dla poprawy nastroju, bowiem wiele określeń zawartych w słowniku na pewno wywoła uśmiech.
Projekt dofinansowano ze środków Narodowego Centrum Kultury w ramach programu „Ojczysty – dodaj do ulubionych 2020”. Współfinansowanie: Miasto Łódź.