W kolejną rocznicę wybuchu wielkiego patriotycznego zrywu mieszkańców Warszawy pamięć o jego wojskowych i cywilnych ofiarach uczczona została nie tylko w stolicy, bo powstanie z nazwy było warszawskie, ale z natury i celu – narodowe. W Krośniewicach jak co roku dźwięk syreny przypomniał Godzinę W, a grupa mieszkańców z kwiatami i zniczami przeszła alejkami cmentarza, by wspomnieć spoczywających tu żołnierzy tamtego czasu (wówczas nastolatków) i oddać im hołd. Burmistrz Katarzynę Erdman reprezentowała radna Mariola Łukomska, a Radę Miejską – wiceprzewodnicząca Anna Chmielecka. Modlitwę za powstańców poprowadził ks. dziekan Tomasz Jackowski. W gronie uczestników znalazły się także panie Grażyna Sochacka – dyrektor Szkoły Podstawowej im. gen. Władysława Andersa w Nowem oraz Ksenia Stasiak – dyrektor Muzeum im. Jerzego Dunin Borkowskiego. Towarzystwo Przyjaciół Ziemi Kutnowskiej reprezentowały panie Julita Szczepankiewicz, Bożena Maślana i Janina Sipińska. Jak zwykle mieszkańcy Krośniewic nie zawiedli i mimo siąpiącego deszczu stawili się na miejscu zbiórki. Nie zabrakło dzieci i młodzieży. Po raz pierwszy w uroczystości wzięli też udział członkowie Klubu Gazety Polskiej Krośniewice.
Groby miejscowych bohaterów zostały oznaczone biało-czerwonymi szarfami przez krośniewiczan należących do TPZK. Jak zwykle najmłodsi przedstawiciele naszej społeczności wzięli udział w delegacjach – składali kwiaty, zapalali znicze. W czasie uroczystości wspomniano powstańców, którzy tutaj wiedli swoje powojenne życie i tutaj spoczywają – Józefa Stokowskiego ,,Wilka”, Henryka Dąbrowskiego ,,Pszczółkę” i Zbigniewa Kociurskiego ,,Kreszka”. Julita Szczepankiewicz, regionalistka i miłośniczka lokalnej historii opowiedziała zebranym o uczestnikach walk z 1944r., którzy z kolei wywodzili się z gminy Krośniewice, ale gdzieś w świecie znaleźli miejsce swego wiecznego spoczynku – byli to Ksawery Frank ,,Kiejstut” z rodu właścicieli majątku Cygany, podchorąży AK Edward Olszyński ,,Zorian” pochodzący z Nowego i goniec powstańczej poczty Lech Jakubiak, który po wojnie został architektem i artystą malarzem, a Joannie Chmielewskiej posłużył jako pierwowzór bohatera powieści pt. ,,Lesio”.
O godzinie 18.00 w kościele parafialnym w Krośniewicach odprawiona została Msza św., w czasie której przewijały się rocznicowe wątki i modlono się w intencji powstańców. Ks. dziekan Tomasz Jackowski w kazaniu zwrócił uwagę zebranych na częste w ostatnim czasie głosy krytyczne dotyczące decyzji o wybuchu powstania, więc rozważył motywację powstańców, patriotyczne i psychologiczne podłoże ich decyzji, mówił o postawie wierności wyznawanym wartościom w odniesieniu do konformizmu, który zawsze jest prostszy i mniej kosztuje.
Po zakończeniu Mszy odbył się koncert Sławomira Zygmunta, na który złożyły się kompozycje artysty do tekstów Krzysztofa Kamila Baczyńskiego. Koncert nosił tytuł ,,Z wiatrem”.
 |
zdjęcia |
