Wieczory festiwalowe w Krośniewicach to zawsze wydarzenie muzyczne dużej rangi, niosące z sobą wiele przeżyć. Nie inaczej było i tym razem. W programie koncertu znalazły się utwory pochodzące z różnych epok. Najstarszy z nich to kompozycja Josepha Haydna (1732-1809) należącego do słynnej trójki klasyków wiedeńskich – Divertimento B-dur nr 1 Hob. II:46. Następnie kwintet wykonał utwór Sto lat temu młodego polskiego kompozytora Aleksandra Brycha (rocznik 1993r.), skomponowany w związku z rocznicą Bitwy Warszawskiej 1920r. Możliwości brzmieniowe instrumentów doskonale oddały charakter ważnego dla historii Polski wydarzenia, prezentując wręcz fabularne wątki walki, jej trud, zaciętość i radość zwycięstwa. W sobotni wieczór publiczność mogła usłyszeć również Kwintet na instrumenty dęte urodzonej w Łodzi Grażyny Bacewicz (1909-1969), patronującej Łódzkiej Akademii Muzycznej. Utwór powstał w czasie pobytu kompozytorki na stypendium w Paryżu i zajął I miejsce w Konkursie dla kompozytorek zorganizowanym przez tamtejsze Towarzystwo Aide aux femmes de proffesions libres (1932r.). Niemalże rówieśnikiem Grażyny Bacewicz był Eugen Suchaň, jeden z największych kompozytorów słowackich XX (1908-1993). Zespół Wind 5 wykonał jego kompozycję przeznaczoną dla kwintetu dętego zatytułowaną Cztery obrazy ze Słowacji. Pięknie zabrzmiały również melodyjne i rytmiczne tańce węgierskie, czyli Early Hungarian Dance Ferenca Farkasa (1905-2000), które także znalazły się w programie koncertu.
Kolory Polski powróciły do Krośniewic po przerwie spowodowanej pandemią – w ubiegłym roku ograniczono liczbę koncertów do zaledwie ośmiu (wcześniej muzycznych miejsc na trasie było nawet trzykrotnie więcej). W 2020r. nasze miasto nie znalazło się wśród gospodarzy. W tym roku dostąpiliśmy tego zaszczytu jako jedno z jedenastu miast, widać jednak, że miłośnicy muzyki nie uczestniczą w wydarzeniach festiwalowych tak chętnie jak dawniej, nadal obawiają się dużych zgromadzeń. W poprzednich latach kościół wypełniał się do ostatniego miejsca (a GCKSiR zwiększało liczbę dostępnych miejsc, zapewniając możliwość wysłuchania koncertu w godnych warunkach jak największej liczbie osób). Tym razem publiczność nie była tak liczna, ale ci, którzy zdecydowali się na udział, na pewno nie żałowali, bo piękna muzyka w znakomitym wykonaniu i wyjątkowy wystrój kościoła mogły być były źródłem niezapomnianych wrażeń dla odbiorców.
Serdecznie podziękowania za 22. Kolory Polski w Krośniewicach kierujemy do następujących osób i podmiotów:
-
Artystów sobotniego koncertu – kwintetu dętego Wind, który jest Five, ale na six,
-
Ekipy Filharmonii Łódzkiej – uśmiechniętej i sprawnej, dbającej o piękno muzyki i urodę jej oprawy,
-
Księdza Dziekana Tomasza Jackowskiego z życzliwością goszczącego wszystkie wydarzenia kulturalne w murach krośniewickiej świątyni.
![]() |
zdjęcia - Fb Kolory Polski |
![]() |
zdjęcia - GCKSiR |