W zmaganiach uczestniczyło ogółem 12 drużyn złożonych z uczniów miejscowego gimnazjum i liceum. Ze względów technicznych przepisy zostały nieco uproszczone, ale nie wpłynęło to na przebieg zawodów. Drużyny turniejowe podzielono na trzy grupy: klasy pierwsze, klasy drugie i trzecie oraz kategorię open (w której mogli rywalizować uczniowie obydwu szkół – liceum i gimnazjum). Rozgrywkom od początku towarzyszyły sportowe emocje, radość, a przede wszystkim dobra zabawa, a niektóre fragmenty gry zasługiwały na szczególne uznanie publiczności. Grono pedagogiczne i uczniowie, którzy bacznie przyglądali się rozgrywkom, brawami i okrzykami dopingowali swoich faworytów.
Rozgrywki w obrębie grup zostały przeprowadzone systemem „każdy z każdym”. W ramach turnieju odbyło się 19 meczy. Pojedynki grupy złożonej z reprezentacji klas drugich i trzecich rozegrano w piątek, 25 września. Startowało pięć drużyn, a zwycięstwo odniósł zespół składający się w większości z uczniów klasy IIIb (Damian Zasadziński, Patryk Szadkowski, Michał Dolat, Maciej Wagner, Mikołaj Waśkowski oraz Arkadiusz Smulczyk z kl. IIIa). Turniej dla klas pierwszych odbył się w poniedziałek, 28 września. Do zmagań stanęły trzy drużyny chłopców oraz jeden zespół złożony z dziewcząt. Zwyciężyła ekipa z klasy Ib (skład: Kacper Korzuchowski, Miłosz Cieśliński, Eryk Kacprzak, Jakub Banasiak). W kategorii open pierwsze miejsce ponownie wywalczyła reprezentacja klasy IIIb gimnazjum z kapitanem zespołu Michałem Dolatem na czele.
Rozgrywki toczyły się na boisku do piłki plażowej przy hali sportowej GCKSiR. Mecze sędziowali Jacek Postolski (ZS nr 1) i Miłosz Gawrysiak (GCKSiR). Zwycięskie drużyny otrzymały puchary oraz pamiątkowe dyplomy ufundowane przez GCKSiR w Krośniewicach. Nagrodą były też dodatnie punkty za sumienny i rzetelny wkład w organizację turnieju, bowiem uczniowie chętnie pomogli przy zainstalowaniu bramek oraz przygotowaniu piaszczystego terenu boiska.
Dzięki współpracy i zaangażowaniu turniej beach soccera był udaną imprezą. Pogoda co prawda nie rozpieszczała (nastały pierwsze chłodne dni jesieni), ale zawodnicy grali bez obuwia, jak przystało na miłośników tej letniej dyscypliny sportu, którą – z żalem – trzeba pożegnać na kilka miesięcy. Ale przyjdzie czas, że piasek znów będzie gorący, a wtedy…
![]() |
ZDJĘCIA |