Na starcie rajdu w Krośniewicach zgłosiło się tym razem 20 rowerzystów, w tym dwie osoby z Kłodawy, a w drodze powrotnej do grupy przyłączyli się cykliści z Włocławka (siedem osób). Start rajdu nastąpił o godz. 13:30 z parkingu przy hali sportowej, po czym rowerzyści skierowali się w stronę Pawlikowic w asyście dwóch radiowozów – nad bezpieczeństwem grupy czuwali policjanci z Kutna i z Krośniewic. Dalej trasa wiodła do Leszczynka przez Nowe, Wroczyny i Woźniaków.
Po dotarciu na miejsce grupa rajdowa pozostawiła swoje rowery u zaprzyjaźnionego mieszkańca Leszczynka, który co roku gości krośniewickich cyklistów. W tym roku rowerzyści mogli obejrzeć na terenie jego posesji minizoo – zagrody dla królików, klatki z papugami oraz boksy, w których biegały przyjazne pieski.
Od godz.15:00 krośniewiczanie korzystali z atrakcji VIII Odysei Historycznej. Wyjazd specjalnie zaplanowano tak, aby umożliwić uczestnikom rajdu obejrzenie inscenizacji historycznej Cedynia 972. Rekonstruktorzy wyposażeni byli w stroje i broń stosownie do wymogów historycznych. Grupa rekonstrukcyjna przedstawiła sceny rodem z bitwy, która rozegrała się pod Cedynią 1045 lat temu. Część wojów statkiem wikingów opłynęła staw i widowiskowo wkroczyła na teren bitwy, wzbudzając podziw widowni. Następnie odbył się pasjonujący pokaz artyleryjski, prezentujący sprzęt wykorzystywany na przełomie wieków – wozy bojowe i transportowe. Na koniec krośniewiczanie obejrzeli pokaz dynamiczny wozów bojowych, m.in. niemieckiego czołgu z czasu drugiej II wojny światowej.
O godzinie 17:30 odbyła się zbiórka rowerzystów, a już niespełna pół godziny później grupy wyruszyły na szlak. Droga powrotna wiodła z Leszczynka przez Woźniaków, Adamowice, Podczachy, Witów i Nowe.
Wszystkim uczestnikom wyjazd bardzo się podobał – pogoda dopisała, jazda odbywała się w odpowiednim tempie, rowerzyści wracali więc w dobrych humorach, a w grupach panowała znakomita atmosfera. Warto podkreślić, że wyprawa do Leszczynka, zorganizowana po raz czwarty przez GCKSiR w ramach comiesięcznych rajdów organizowanych w sezonie letnim, stanowi bardzo atrakcyjny punkt w programie wypraw krośniewickich rowerzystów. Trasa – bezpieczna, wygodna i ładna – sprawia, że przejażdżka jest przyjemna, natomiast program zlotu co roku zmienia się, toteż zawsze można wybrać ciekawe do obejrzenia pokazy. Sam pobyt w Leszczynku ma więc charakter edukacyjny i integracyjny zarazem. Z pewnością jest to dobry pomysł na spędzenie letniej, lipcowej soboty.
Organizatorzy rajdu serdecznie dziękują:
- Stowarzyszeniu Pułk 37. za życzliwość i pomoc logistyczną,
- Policji kutnowskiej i krośniewickiej za pomoc w zapewnieniu bezpieczeństwa rowerzystom,
- Opiekunom grup rajdowych za odpowiedzialność,
- Właścicielom posesji, która posłużyła jako parking dla rowerów, za gościnność i zaufanie,
- Panu Jackowi Chrzanowieckiemu za niezawodność i pomoc techniczną.
![]() |
zdjęcia |