Trasa rajdu miała swój początek w „Andersówce” – miejsce zbiórki było nieprzypadkowe ze względu na samą osobę naszego Generała – patrona rajdu. Wszyscy uczestnicy mogli przed wyjazdem odwiedzić miejsce, gdzie urodził się Władysław Anders, a także obejrzeć wystawę „krośniewickich” pocztówek, z kolekcji Julity Szczepankiewicz.
Ponad sześćdziesięcioosobowa grupa wyruszyła na malowniczą trasę wiodącą przez dwa województwa. Pierwszym celem rajdu był Chodecz – miasteczko, w którym w 1892 roku został ochrzczony mały Władek (chrzest odbył się w nieistniejącym już kościele ewangelicko- augsburskim, dziś miejsce to upamiętnia płyta). Krótką historię o życiu i działalności Generała przedstawił uczestnikom Piotr Bielicki – pracownik Muzeum im. Jerzego Dunin- Borkowskiego w Krośniewicach.
Następnie rowerzyści wyruszyli w podróż do stadniny koni w Psarach, gdzie pośród lasów, łąk i śpiewu ptaków mogli zregenerować siły, a także sprawdzić swoją sprawność fizyczną i zdolności manualne poprzez udział w konkurencjach sportowych. Wszystkie konkursy poprowadzone przez instruktorów Gminnego Centrum Kultury, Sportu i Rekreacji w Krośniewicach odbywały się według zasad fair play i dawały nie tylko uczestnikom, ale i kibicom dużo radości. Nagrody ufundował Powiat Kutnowski. W stadninie nie mogło zabraknąć także opowieści samego właściciela tego urokliwego miejsca, Krzysztofa Kucharskiego, dla którego historia Chodcza i okolic jest pasją równie ważną jak miłość do koni.
Po chwilach dla ducha i ciała grupa zebrała się do powrotu. Rowerzyści cali i zdrowi powrócili do Krośniewic. Rajd zakończono na skwerze miejskim przy pomniku gen. Władysława Andersa, zamykając w tym ważnym dla miejscowej społeczności miejscu trasę wiodącą śladami bohatera bitwy o Monte Cassino, niegdyś krośniewiczanina. Uczestnicy zostali zaproszeni na kolejne imprezy patriotyczne ku jego czci.
![]() |
zdjęcia |