Nasi górą, czyli mecz Samorządowcy kontra Mundurowi

02 czerwca 2019 (niedziela)

W drugim dniu święta naszego miasta (2 czerwca 2019r.) odbył się mecz halowej piłki nożnej pomiędzy reprezentacjami Samorządowców i Mundurowych. Spotkanie rozegrane zostało w hali sportowej GCKSiR. Sędziował Krzysztof Pokorski. Emocji nie zabrakło ani kibicom Mundurowych, ani zwolennikom drużyny urzędników, ani samym zawodnikom. Kto wygrał? Nasi!

Drużyny w zgromadzonym składzie stawiły się na boisku. Tuż przed rozpoczęciem spotkania trener selekcjoner Mundurowych prezes Jadwiga Rożnowska dokonała transferu, przejmując od Samorządowców dwóch cennych zawodników – Łukasza Marciniaka i Tomasza Marciniaka. Gdy zamknięto okno transferowe, za późno było na żal, a było czego żałować, bowiem Mundurowi szybko zdobyli przewagę. Samorządowcy co prawda stworzyli wiele groźnych sytuacji, jednak długo nie udawało im się umieścić piłki w bramce przeciwnika. Ale nie poddawali się i cały czas do przodu… Mimo to przewaga czarnych rosła, a gdy na tablicy punktowej wyświetlił się wynik 3:0 (dla Mundurowych), do granic możliwości wzrosła wewnętrza motywacja Samorządowców. Uświadomili sobie, że jest to mecz i o wszystko, i o honor (reprezentacja Polski miewa na to aż dwa mecze, a tutaj… ). Dlatego odzyskali jednego wytransferowanego zawodnika. Wówczas szczęście uśmiechnęło się do Samorządowców. Ów uśmiech nie trwał zbyt długo, ale za to odznaczał się mocą, bo czas gonił – była już druga połowa drugiej połowy. I udało się! Wysiłkiem całego zespołu Samorządowców nadrobiono stracone gole i doprowadzono do remisu 4:4, co było ze wszech miar sprawiedliwe i społecznie słuszne. Brawo Mundurowi! Brawo Samorządowcy! Nasi górą!