09 października 2021 (sobota)

Pomimo rześkiego jesiennego poranka pogoda po południu dopisała – było słonecznie i przyjemnie, a droga przez rezerwat przyrody Świetlista Dąbrowa miała w sobie tyle uroku, że prowokowała do rozmów o pięknie złotej jesieni i wywoływała okrzyki zachwytu. Nic dziwnego – w drodze rowerzyści nieco zmagali się z wiatrem, a las przywitał ich ciszą, feerią barw i majestatycznym spokojem. 

Nieodłącznym elementem programu Rajdu Pieczonego Ziemniaka – zgodnie z nazwą wydarzenia nawiązującego do organizowanych dawniej imprez harcerskich i szkolnych – jest delektowanie się smakiem ziemniaków pieczonych w żarze ogniska przy Leśnej Klasie. Doroczny rytuał został spełniony. Widać było, że humory dopisywały wszystkim uczestnikom, którzy chętnie korzystali z aktywnego wypoczynku na świeżym powietrzu. Pobyt przy zbiorniku wodnym sprawił rowerzystom wiele przyjemności, zwłaszcza że nie dokuczały komary, które w przypadku niektórych poprzednich rajdów czy spacerów z kijkami zmuszały grupę do szybkiej ewakuacji. 

W tym roku Rajd Pieczonego Ziemniaka udał się znakomicie. Sprzyjające warunki atmosferyczne, grono uśmiechniętych ludzi, którym przyświecał wspólny cel podróży rowerem, do tego urok leśnego krajobrazu na początku jesieni oraz smak pysznych ziemniaków i herbatki, którą można było popijać bez pośpiechu w pięknym miejscu – wszystko to sprawiło, że wyjazd usatysfakcjonował uczestników i organizatorów. 

Nie wiadomo, czy był to ostatni w tym roku rajd – wszystko zależy od pogody. Jeśli tylko aura pozwoli, to kolejna przejażdżka odbędzie się w listopadzie. Na wszelki wypadek, gdyby to jednak nie było możliwe, podobnie jak w zeszłym roku, rajdowa kadra GCKSiR wysyła do wszystkich uczestników tegorocznych wypraw gorące podziękowania i mnóstwo serdeczności. Do zobaczenia na szlaku wiosną!!! 

zdgoogle 96dp zdjęcia